Zaszalałam trochę i zamówiłam sobie kilka książek ‘rodzicielskich’ w mojej ulubionej księgarni internetowej (http://www.ksiegarniawarszawa.pl). To nie jest post sponsorowany, oni po prostu mają naprawdę jakieś 90% interesujących mnie książek taniej niż gdziekolwiek indziej. Może więc komuś ten adres przy okazji się przyda 🙂

W mojej rodzicielskiej książkowej kolejce czekają teraz:

– Więź daje siłę,  Evelin Kirkilionis

– Naukowiec w kołysce, Alison Gopnik, Andrew N. Meltzoff, Patrick K. Kuhl

– Umysł mamy, Katherine Ellison

– Ciekawość świata, Kamila Jankowiak-Siuda, Marta Komorowska

– „Nie” z miłości, Jesper Juul

– Dziecko z bliska, Agnieszka Stein

– Gry i zabawy z maluchami, Jackie Silberg

– Poradnik dla zielonych rodziców, Reni Jusis, Magda Targosz

– Rodzicielstwo przez zabawę, Lawrence J. Cohen

– Co tam się dzieje, Lise Eliot

– Dziecko w lustrze, Charles Fernyhough

– Uśmiechnij się! Siadamy do stołu, Jesper Juul

– Kiedy twoja złość krzywdzi dziecko, Dana Landis, Matthew McKay, Kim Paleg, Patrick Fanning

No. To ten… dodając do tego jeszcze inne książki, takie w ramach rozwijania pozarodzicielskich zainteresowań, oraz mniej lub bardziej ambitną beletrystykę i planowaną od dawna biografię Steva Jobsa, wychodzi na to, że powinnam nie jeść, nie spać i w ogóle nie robić nic innego tylko czytać, czytać i czytać…

Ach, jak człowiek nie docenia jak wiele ma czasu zanim pojawi się dziecko. Gdybym mogła teraz spotkać samą siebie sprzed dwóch latach i gdyby tamta wersja mnie spróbowała powiedzieć, że nie ma czasu, to chyba samą siebie bym strzeliła ‘z liścia’, na opamiętanie 😛